Człowiek jest jednym z elementów środowiska. Trudno żyć w oderwaniu od niego, ale człowiek bardzo wpływa na środowisko, niestety często destrukcyjnie, powodem jest również coraz większa ilość odpadów, które produkujemy - każda zmiana w przyrodzie w większym, lub w mniejszym stopniu wpływa również na nas i na przyszłe pokolenia ...
Gdy patrzymy na to globalnie na dymiące fabryki, na wycinkę lasów i zabijanie zwierząt możemy uznać, iż nasze działania nic nie znaczą, ale my sami we własnym domu, w naszym małym świecie możemy zmienić nasze nawyki i przyzwyczajenia. Jednym z przyjemniejszych pomysłów jest dla mnie przetwarzanie rzeczy, które trafiłyby do kosza, na rzeczy, które staną się dekoracją lub przedmiotem, któremu dam drugie zupełnie nowe życie...
Pomysł na wykorzystanie metalowego wiaderka po farbie :-)
1. Wiaderko po farbie, umyłam dokładnie i wysuszyłam;
2. Pomalowałam jasną farbą akrylową;
3. W środku pomalowałam pastelową różową farbą;
4. Wybrałam serwetkę;
5. Przykleiłam motyw klejem do decoupage i wyrównałam pędzelkiem nierówności .. następnie kilkakrotnie polakierowałam. Nierówności dobrze wyrównuje się przykładając zwilżoną miękką ściereczkę.
6. Obrzeża wiaderka przetarłam preparatem do postarzania. Zrobiłam to zmywaczkiem do naczyń - zostawia fajny efekt.
7. Teraz wszystko należy trzykrotnie zalakierować, przetrzeć papierem ściernym i gotowe :-)
Wersja jeszcze z lawendową serwetką :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz