wtorek, 25 listopada 2014

Świąteczne talerze :-)





Witam wszystkich :-)

Za oknem nadal nie widać zimy, jednak już czuję atmosferę Świąt Bożego Narodzenia. Udekorowałam okna, wyjęłam świąteczne ozdoby i ubrałam małą choinkę w kuchni. Nie chcę robić wszystkiego na ostatnią chwilę, bo zamiast radości jest tylko pęd i ciągłe poczucie braku czasu. 

Zawsze rano mam największą motywację do pracy a czym później tym gorzej... zanim wszyscy w domu wstaną, to już się czuję, jakby upłynęło co najmniej pół dnia :-) 
Zrobiłam trochę świątecznych rzeczy na upominki i dla znajomych, ale to praca, która mi sprawia największą przyjemność i radość.
W sobotę rano wcześnie wstałam.... już nie mogłam spać, bo na regale leżały talerze, które kupiłam w markecie a obok serwetki, a takie zestawienie spowodowało, że już mnie nosiło od rana :-))
Z tej pozytywnej energii wyszły takie o to rzeczy a mój Mały Pomocnik bardzo mi pomagał w naklejaniu i wycinaniu serwetek z Mikołajem, Reniferem i choinką :-)

















niedziela, 16 listopada 2014

Zimowo ...






Już mi się tęskni za zimą i śniegiem ... niestety mam wrażenie, że pory roku trochę się pogubiły .... chociaż różne są opinie, jednak myślę, że to destrukcyjna działalność człowieka i gazy cieplarniane mają wpływ na to zjawisko.
Najbardziej mi szkoda,  zwierząt zamieszkujących Arktykę. Ocieplenie się klimatu w Arktyce będzie skutkować nie tylko kurczeniem się lodowców, ale i zagładą żyjących tam zwierząt. Najbardziej zagrożone są niedźwiedzie polarne poruszające się na krach Oceanu Arktycznego. 
Zastanawiam się tylko kto dał człowiekowi prawo do tej degradacji? Kto dał prawo do zabijania zwierząt w bezpośredni czy pośredni sposób? 
Naukowcy wskazują zarówno na skutki negatywne jak i pozytywne. Pozytywne aspekty globalnego ocieplenia to możliwość zagospodarowania obszarów Arktyki, np. eksploatacja tamtejszych surowców mineralnych, otwarcie przez cały rok morskiego Szlaku Arktycznego pomiędzy Atlantykiem a Pacyfikiem. 
Mam jednak nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie, że pingwiny, niedźwiedzie i lisy polarne nadal będą mogły mieszkać w swoim polarnym, zimnym domu ...a my wszyscy będziemy  mogli cieszyć się zimą, śniegiem, sankami i łyżwami :-)




Dzisiaj przypomniała mi się zimowa bombka i płotek z masy solnej i powoli trzeba zacząć szykować się do Świąt i sprawić, aby ten okres był radosnym i pełnym magii .... :-)

Zimowo-puchowa bombka:-)

Do otwieranej plastikowej bombki dodałam trochę soli zmieszanej z brokatem, trochę puchu z piór i zrobiłam małego Aniołka z masy solnej, którego włożyłam do środka bombki :-)
























 Miłego wieczoru  w ten wietrzny dzień :-)

piątek, 7 listopada 2014

Stare, nowe meble :-)



Zawsze szkoda mi wyrzucać starych przedmiotów, bo wiem, że wystarczy trochę pracy, jakiś pomysł, serwetka i farba, żeby odmienić bieg zdarzeń…,  stare przedmioty mają duszę, widziały niejedno, słuchały rodzinnych kłótni, albo miłosnych wyznań szeptanych przy filiżance aromatycznej kawy stawianej na stole... Odkąd byłam dzieckiem ten stół był w kuchni, potem przykrywany coraz skrzętniej obrusem przez moją mamę, żeby nie było widać zadrapań, stał zawsze w tym samym miejscu od tylu lat zatem, gdy mama postanowiła go wyrzucić jakoś zrobiło mi się go szkoda. Niewiele myśląc przywiozłam farby, pędzle i serwetki  i go odnowiłam…, bo niby zwykły stół stół a ile pracy, żeby został stołem … :-)


                                         


 Wyrosło w lesie drzewo potężne,
Twarde, wysmukłe i niebosiężne.

Raz przyszli drwale, drzewo zrąbali,
Bardzo się przy tym naharowali.

Potem je konie na tartak wlokły,
Tak się zziajały, że całe zmokły.
 
Na tym tartaku warczące piły
Tak drzewo cięły, że się stępiły.

Kupił te szorstkie listwy i deski
Stolarz warszawski Adam Wiśniewski.

Adam Wiśniewski, nie lada majster,
Wziął piłę, młotek, hebel i klajster.

Mierzył, heblował, kleił, sposobił,
Zbijał, malował, wreszcie stół zrobił.

Tyle to trzeba było mozołu
Dla sporządzenia jednego stołu.
Julian Tuwim 

Stół



Potrzebne będą:
papier ścierny (gruby i drobny);
klej do decoupage;
lakier do spękań;
pędzel lub gąbka, której można użyć zamiast pędzla;
farby do drewna – ja użyłam ulubionego koloru waniliowego i czarnej do zrobienia podkładu do spękań.

Metamorfoza starego stołu:
Zrobię z krótkim opisem... może ktoś spróbuje odnowić jakiś stary mebel zamiast go wyrzucać ... :-)

Krok Iprzygotowanie podłoża i usunięcie z drewna starej powłoki
Starą powłokę  można pomalować ponownie pod warunkiem, że nie jest popękana i nie łuszczy się. Wystarczy ją dokładnie oczyścić albo przetrzeć papierem ściernym;




 

Krok II – spękania i malowanie 
Do odnawiania mebli używam farby "Śnieżki" waniliowej i czarnej. Niestety nie zrobiłam zdjęcia, ale postaram się opisać. Najpierw pomalowałam na czarno miejsca na stole , na których chciałam, aby były widoczne spękania. Po wyschnięciu gąbką nałożyłam lakier do spękań i cały stół pomalowałam już docelowym kolorem. Waniliowa farba pod wpływem lakieru uwidoczniła miejscami czarną farbę tworząc spękania.


  


Krok III – naklejanie motywów z serwetki
Na wysuszoną i powierzchnię nakleiłam serwetkę, tutaj wybrałam ulubione motywy kwiatowe z serwetki ryżowej. Przykleiłam klejem do decoupage. Powierzchnię serwetki wyrównałam przecierając delikatnie mokrą szmatką, żeby wyrównać ewentualne zagniecenia serwetki na powierzchni;


 
  
Krok IV – zabezpieczenie powierzchni lakierem; 
Lakiery  do  drewna    tworzą twardą,  odporną   na ścieranie i zarysowania  powłokę. Są idealne na powierzchnie   intensywnie użytkowane. Pracując w   mieszkaniu do zabezpieczania  drewna wewnątrz pomieszczeń wybieram lakiery szybkoschnące na bazie wody, pozbawione drażniącego zapachu. są łatwe w aplikacji, co znacząco skraca czas pracy. Ten stół kilkakrotnie zalakierowałam, za   każdym  razem  gdy   lakier   wyschnął  przetarłam papierem    ściernym;

Tak wygląda teraz stół i taboret odnowiony tą samą metodą;


Z kwiatkiem :-)
  


                                                      
Teraz biorę się za Świąteczne Renifery, bo przecież już niedługo Święta a okres przedświąteczny jest najpiękniejszy :-)Życzę wszystkim udanej soboty ! :-)



piątek, 24 października 2014

Bajki i masa solna :-)

 




Dobry Wieczór :-)

Uwielbiam bajki choć już dawno powinnam z nich wyrosnąć, lubię oglądać je z dziećmi, ale lubię je też w życiu ... Mogę zmieniać rzeczywistość, którą widzę, mogę ją malować jak chcę...Każde zdarzenie, które mi się przytrafia widzę w różnych barwach, czasem już sama nie wiem, co jest prawdą a co tylko moim wyobrażeniem, niekiedy to przeszkadza :-)
Bo czym tak naprawdę jest rzeczywistość? Dla mnie to wszystko, co stworzę i namaluję sobie w głowie, to samo zdarzenie może mieć różne kolory, wszystko zależy jakie farby wyjmę i jak to pomaluję... mogę użyć farby czarnej, szarej i widzieć wszystko na smutno, natomiast gdy wycisnę z tubek myśli różne kolory, to to samo zdarzenie już zupełnie inaczej wygląda. Tylko gdzie jest prawda i czy ona w ogóle jest? Fascynuje mnie, że tyle, ile ludzi na świecie , każdy widzi świat według własnych kolorów, widzi własne ilustracje tej bajki, którą jest życie...
Bohaterami bajek mogą być właśnie ludzie, ale także zwierzęta, przedmioty i zjawiska, które uosabiają typy ludzkie, cechy charakteru lub przeciwstawne poglądy i stanowiska .... zupełnie jak w życiu... Jedno zdarzenie a każdy będzie patrzył na to co mu się przytrafiło inaczej, inaczej odbierał i czuł... jeden człowiek mocniej, drugi słabiej.... może do tego potrzebne są mi bajki, żeby z każdego zdarzenia i każdego dnia stworzyć w swojej głowie jakieś dobre myśli, przemalować szarą rzeczywistość a czasem może wysnuć jakiś morał? 
Cały świat dla mnie jest bajkowy, możemy przejść przez las i widzieć tylko drzewa, suche liście i połamane gałęzie, ale również możemy przejść przez niego z uwagą, przenieść się w inny wymiar, w świat magii i w świat tysiąca małych i dużych istnień, wystarczy jak go odbierzemy... dlatego ciężko mi patrzeć jak lasy, które rosły przez setki lat, które widziały tyle historii pisanych przez wszystkie zwierzęta tam zamieszkujące, lasy dla których były domem i schronieniem giną w jednej chwili, by stać się  egzotycznym parkietem w domu....
Lubię brać masę solną do ręki i wymyślać co z niej zrobię, mogę ulepić z niej wszystko co wyobraźnia mi podsunie może dziś stanie się Aniołem, Reniferem, Kotem czy Diabełkiem :-) 
Dzisiaj do szufladki włożę wszystkie ulubione cytaty z jednej z najpiękniejszych bajek dla dorosłych - "Mały Książę" Antoine de Saint-Exupery

"Tylko dzieci wiedzą czego szukają. Tracą czas na lalkę z szyfonu, która nabiera dla nich znaczenia i jeśli im ją zabrać, płaczą. Mają szczęście..."




Oto kilka prac, które zrobiłam z masy solnej....

"Jeśli ukochasz kwiat, który istnieje w jednym egzemplarzu pośród milionów gwiazd, to patrząc na niego czujesz się szczęśliwy...." Myślę jednak, że to bardzo trudne zadanie :-)



"Świat łez jest bardzo tajemniczy..."



"Przykro kiedy przyjaciel popada w zapomnienie. Nie każdemu udaje się zaznać przyjaźni. A ja mógłbym przecież stać się taki sam jak dorośli, których nie interesuje nic poza liczbami..."



"Niczego nie zdołałem wówczas pojąć! Powinienem oceniać ją według czynów, nie zaś według słów. Ogarniała mnie swym zapachem i blaskiem. Nie powinienem był nigdy uciekać! Dlaczegoż nie odgadłem czułości ukrytej w jej drobnych podstępach. Kwiaty są tak pełne sprzeczności! Byłem zbyt młody, żeby umieć ją kochać !..."



 "Jedynie sercem można wszystko jasno poznać. To co najważniejsze skrywa się przed wzrokiem..."



"Znam planetę, gdzie mieszka pewien purpurowy Pan. Nigdy nie udało mu się powąchać kwiatka, popatrzeć na gwiazdę, pokochać kogoś. Jego jedynym zajęciem jest dodawanie. I cały dzień powtarza zupełnie jak ty: "Jestem poważnym człowiekiem! Jestem poważnym człowiekiem!" I mówiąc to nadyma się z dumą. Ale to nie człowiek, lecz grzybek!..."


"Jeśli mnie oswoisz, Ty będziesz dla mnie jedyny na świecie i ja będę dla ciebie jedyny na świecie..."



"Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić..."



 "Już zawsze będziesz odpowiedzialny za to co oswoiłeś...."



"-Co to znaczy "oswajać"?
-To znaczy "tworzyć więzi ..."









"Wśród ludzi jest się także samotnym..."



Dobranoc :-)