niedziela, 15 marca 2015

Lustra :-)





 


Dzień Dobry :-)



Troszkę mnie nie było a czas tak szybko biegnie ... dzień za dniem i już marzec :-)
Zdarzyły się miłe rzeczy i te, które chciałabym wymazać z pamięci, ale każdy dzień przynosi coś nowego i zaskakującego. Codziennie patrzę w lustro i jak w dniu świstaka zaczynam kolejny dzień  ...
Lustro to wyjątkowy przedmiot ... patrzę w nim na siebie taką jaką jestem naprawdę, umalowaną, nieumalowaną, raz się sobie podobam raz nie...w lustrze widzę siebie taką jaką jestem naprawdę ...

Dzisiaj troszkę ozdobionych luster .... :-)




Znów stoję w drzwiach
gdy wchodzisz
z bagażem miłości
wyplątaną długich
pasm spojrzeń
zbierasz mnie w potrzaskanym lustrze
wiem
zbyt wiele uczuć
przeraża ....


Wiersz znaleziony w sieci:
autor: Anna Kowalczyk











Patrzę na Ciebie codziennie, z tym samym błędnym spojrzeniem,
I nie umiem widzieć nic więcej, niż pustkę bez szans na marzenie,
Blada twarz odarta z miłości rozpływa się nicość po szkle,
Wzrok w martwym punkcie zawieszony przepuszcza kolejną łzę,
Dziś płacz nic już nie znaczy, więc otrzyj zranioną swą twarz,
Silnym stajesz się wtedy, gdy walczysz o to co masz,
Upadłeś nieraz raniąc kolana, lecz wstałeś by walczyć o swoje życie,
Więc dziś wstań jeszcze raz i pożegnaj mnie - Twoje w lustrze odbicie....

Znaleziony w sieci ..
Autor: Albert Jarus














































Miłej niedzieli ! :-)

sobota, 6 grudnia 2014

Duży stół :-)









Dobry Wieczór :-)

Sezon Świąteczny rozpoczęty i ciągle nie ma na nic czasu, ale bardzo mi zależało, żeby odnowić stary stół i krzesła, które mieszkały już długo w schowku i pokrył je już kurz.
Krzesła wymagają jeszcze wizyty u stolarza, bo wypadły szprosy, ale tymczasem dobrze je skleiłam :-) 
Brakuje mi jeszcze co najmniej dwóch krzeseł i mam nadzieję, że gdzieś dostanę na jakimś targu staroci...


                                     

A oto efekty mojej pracy :-)







Stół już zadomowił się dużym pokoju i chyba zostanie :-)

















Dobranoc :-)

sobota, 29 listopada 2014

Zimowe zakładki do książki :-)




Dzień Dobry :-)

Kto nie lubi czytać ? Można przenieść się w inny świat za pomocą historii wymyślanych przez pisarzy... to naprawdę niesamowite, gdy czytam książkę nawet jadąc metrem w ciągłym hałasie wyłączam się i przenoszę w inny wymiar. Lubie książki w tradycyjnym słowa tego znaczeniu, tutaj niestety nie będę ekologiczna, bo nie lubię E-booków ... dla mnie książka musi mieć strony, które można z niecierpliwością przekręcać, gdy już nie mogę się doczekać co dalej się wydarzy.  W zimowy wieczór można wziąć ciepłą aromatyczną herbatę i książkę i od razu jest przyjemniej ... Na Święta zrobiłam też zimowe i Świąteczne zakładki, te z Mikołajem są dla dzieci, a reszta będzie Świątecznymi upominkami :-)

Zakładki :-)

                         






























czwartek, 27 listopada 2014

Zaczarowana dorożka ....


 Ulubiony wiersz :-)


Zaczarowana dorożka....






Allegro cantabile
Grzywa mu się i ogon bielą,
wiatr dmucha w grzywę i w biały welon.

Do ślubu w dryndzie jedzie dziewczyna,
a przy dziewczynie siedzi marynarz.

Marynarz łajdak zdradził dziewczynę,
myślał: Na morze sobie popłynę.
Lecz go wieloryb zjadł na głębinie.

Ona umarła potem z miłości,
z owej tęsknoty i samotności.

Ale ze miłość to wielka siła,
miłość po śmierci ich połączyła.

Teraz dorożką zaczarowaną
jedzie pan młody z tą młodą panną
za miasto, gdzie jest stara kaplica,

i tam, jak w ślicznej starej piosence,
wiąże im stułą stęsknione ręce
ksiądz, co podobny jest do księżyca.

Noc szumi. Grucha kochany z kochaną,
ale niestety, co rano
przez barokową bramę
pełną sznerklów i wzorów
wszystko znika na amen
in saecula saeculorum:
ZACZAROWANA DOROŻKA
ZACZAROWANY DOROŻKARZ
ZACZAROWANY KOŃ.
Autor: Konstanty Ildefons Gałczyński